Hania, styczeń 2015

Powroty do | Hania | Spotkania | Strona główna |


HANIA, styczeń 2015

2 stycznia 2015 -
"Mamusia i Tatuś mówią, że od wczoraj jest Nowy Rok.
Ja nie widziałam, gdy przyszedł i jeszcze nie wiem, jak wygląda, ale pewnie kiedyś zobaczę...
...Dzisiaj odwiedziła mnie Matylda. Ma 3 lata i mieszka w Szwajcarii koło jakiegoś Locarno.
Był też brat Matyldy - Miłosz, który ma aż 5 lat, i ich rodzice.
Wszyscy zapraszali nas do tej jakiejś Szwajcarii i mówili, że tam jest bardzo ładnie!
Matylda i jej Mamusia chciały, abym przymierzyła jakieś szwajcarskie nibyokulary.
No to przymierzyłam :-) A potem było bardzo wesoło!"

5 stycznia 2015 -
"Mówią, że dzisiaj mam 5 miesięcy! :-)
...Mamusia od dzisiaj będzie mnie raz dziennie karmiła jakimś pokarmem stałym.
Długo czekałam na ten dzień, chociaż jeszcze nie wiedziałam, co to jest ten pokarm stały...
Okazało się, że ten pierwszy pokarm stały to była marchewka ze słoiczka firmy Gerber
i nazywała się Mój pierwszy obiadek".

"Mamusia karmiła mnie łyżeczką i mówiła, że to jest bardzo dobre.
No, nie wiem, wolę jednak mleczko, ale trochę zjadłam, bo Mamusia i Tatuś mówili, że tak trzeba
i że teraz tak będzie coraz częściej.
Chyba będę musiała się przyzwyczaić i jeść te jakieś różne gerbery..."

5 stycznia 2015 -
"Dzisiaj po południu, w swoją pięciomiesięcznicę, pojechałam z Mamusią i Tatusiem do Babci Ewy i Dziadka Janka.
Babcia Gosia, Dziadek Józek i moja Prababcia Stasia też tam przyjechali.
Było to spotkanie z okazji tego Nowego Roku, który niedawno przyszedł (ale ja go nie widziałam) i wszyscy składali sobie życzenia.
Trochę byłam z nimi, a trochę spałam w pokoju na tapczanie, gdzie kiedyś spał i mieszkał mój Tatuś Szymon. Nie wiem, kiedy to było, ale tak słyszałam.
Bardzo dobrze mi się tam spało, gdzie kiedyś spał mój Tatuś.
Babcia Ewa zrobiła trochę zdjęć. Dziadek Janek mówił, że Babcia Ewa robi te zdjęcia coraz lepiej, a potem przygotował krótką prezentację na pamiątkę :-)"

6 stycznia 2015 -
"Dzisiaj znowu jadłam marchewkę z gerbera.
Smakowała tak, jak wczoraj, ale starałam się trochę zjeść, bo przecież wiem, że tak będzie.
Po prostu, taki już jest ten świat obiadków z gerbera...
Ciekawe, czy Mamusia i Tatuś dawno temu jedli gerbery? Muszę to zapamiętać i kiedyś
o to zapytać..."

8 stycznia 2015 -
"Dzisiaj wieczorem porozmawiałam sobie z moją Mamusią i moim Tatusiem!
To znaczy - ja mówiłam swoim językeim, a Oni swoim, ale świetnie się rozumieliśmy i było bardzo wesoło!
Chyba kiedyś nauczę się Ich języka, albo Oni nauczą się mojego (?)
Jeszcze nie wiem, jak to będzie..."

13 stycznia 2015 -
"Wujek Tomek, gdy był chwilę u nas w tego Sylwestra, o którym kiedyś mówiłam, dał mi takie body z napisem BORN IN 2014.
Mamusia ubrała mnie dzisiaj w to body z tym born.
Dowiedziałam się od Mamusi i Tatusia, że born in 2014 to napis w jakimś języku angielskim i znaczy Urodziła się w 2014.
Dokładnie jeszcze nie wiem o co chodzi, ale to born na body bardzo mi się podoba!"

15 stycznia 2015 -
"Mówią, że już prawie siedzę. Fajne to prawiesiedzenie, bo już nudzi mi się to leżenie!
Gdy prawiesiedzę to wszystko wygląda inaczej i jest bardo ciekawie.
Tylko nie potrafię i nie mogę za długo prawiesiedzieć, ale nie wiem dlaczego.
Słyszałam, że za jakiś miesiąc z jakimś hakiem, powinnam już nie prawiesiedzieć, tylko siedzieć.
Tak dzisiaj mówiła moja Mamusia, mój Tatuś i mój Dziadek Janek, który zrobił mi to zdjęcie... "

"...Tak naprawdę, to Dziadek Janek zrobił mi więcej tych zdjęć! ;-) "

22 stycznia 2015 -
"Od mojej Mamusi i mojego Tatusia wiem, że wczoraj był Dzień Babci, a dzisiaj jest Dzień Dziadka.
Wczoraj byłam z Mamusią i Tatusiem u mojej Prababci Stasi, aby złożyć Jej życzenia.
Prababcia Stasia bardzo ucieszyła się i wyjęła z jakiegoś archiwum laurki, które dał Jej kiedyś dawno temu mój Tatuś Szymek.
Wszystkim bardzo podobały się te laurki z jakiegoś ubiegłego wieku, gdy mój Tatuś był małym dzieckiem...
...Czyli dzisiaj dowiedziałam się, że mój Tatuś też był kiedyś małym dzieckiem i też robił laurki...
...Moja Mamusia chyba też kiedyś była małym dzieckiem i robiła laurki...(?)
...Ciekawe to wszystko..."

"Wczoraj u nas w mieszkaniu widziałam się z Babcią Gosią oraz Dziadkiem Józkiem i Im też złożyłam życzenia.
Moja Babcia Ewa i Dziadek Janek nie mogli wczoraj przyjść, bo długo pracowali.
Przyszli do mnie dzisiaj i świętowaliśmy Dzień Babci i Dzień Dziadka.
Złożyłam Im życzenia i dałam laurki, które bardzo pomogła mi zrobić moja Mamusia.
Ja moimi paluszkami, które, przy pomocy Mamusi, ubrudziłam w jakichś cieniach do powiek (?), zrobiłam dużo śladów, bo jeszcze nie potrafię malować, ale wszystkim bardzo się podobało!
Były to moje pierwsze laurki, które zrobiłam..."


"Było bardzo wesoło! Mówili, że to ich pierwszy w życiu Dzień Babci i Dzień Dziadka.
Nie wiem dlaczego, ale mówili, że tak jest..."

28 stycznia 2015 -
"Dzisiaj byłam z moją Mamusią i moim Tatusiem u Babci Gosi i Dziadka Józka.
Był przepyszny obiadek. Ja jeszcze tego nie jadłam, bo mam swoje gerbery i hippy, które smakują mi lepiej niż kiedyś. Chyba będę jadła to, co Oni... Mniam... Tylko jeszcze nie wiem kiedy."

"Na koniec miesiąca, który nazywał się styczeń, zapraszam na prezentację zdjęć!
Dziadek Janek, który dla mnie zrobił tę przezentację, mówił, że śpiewa tam Andrzej Piaseczny, a tytuł piosenki to Chodź, przytul, przebacz... ;-)"

 

free counters


Powroty do | Hania | Spotkania | Strona główna |


Y&S 2015 | Aktualizacja: 04.02.2015, 16:30 | Wygenerowane przez JAlbum & Chameleon |