Hania, czerwiec 2016

Powroty do | Hania | Spotkania | Strona główna |


HANIA, czerwiec 2016

1 czerwca 2016 -
"Zaczął się nowy miesiąc, który nazywa się czerwiec.
Dzisiaj był Dzień Dziecka, czyli moje święto, bo ja przecież jestem dzieckiem!
Chociaż słyszałam, że, tak naprawdę, to wszyscy ludzie są dziećmi, chociaż dokładnie nie wiem dlaczego, ale chyba dlatego, że mają rodziców...
Z okazji dzisiejszego święta byłam przed południem z Tatusiem w Cygańskim Lesie, aby trochę pobawić się...
Tam Tatuś zrobił mi pamiątkowy filmik...
Potem spałam w domu, a gdy się już wyspałam, to zjadłam obiad.
Tatuś nakręcił mnie, jak wciągam mój ulubiony makaron z rosołu ;-)
Po południu pojechałam z Tatusiem do Prababci Stasi i tam obchodziliśmy Dzień Dziecka.
Był już tam Dziadek Janek, potem przyjechali z domu Babcia Gosia i Dziadek Józek,
a jeszcze potem przyjechały z pracy moja Mamusia i Babcia Ewa.
Miał być grill w ogrodzie, ale, niestety, padał deszcz.
Dziadek Józek chciał jednak grillować i dlatego z moim Tatusiem i Dziadkiem Jankiem rozpalili grilla przed garażem i tam grillowali, a ja z Prababcią Stasią, Mamusią, Babcią Gosią i Babcią Ewą byłam w pokoju piętro wyżej.
Gdy potem przestało padać, to poszłam na chwilę zobaczyć, jak im się grillowało.
Chyba dobrze, bo kiełbaski i mięsko z tego grilla były przepyszne, a wiem to, bo przecież kosztowałam, bo mogę już jeść trochę i takie jedzenie :-)
Wieczorem wróciliśmy do domu...
Bardzo ładny i wesoły był ten dzisiejszy Dzień Dziecka! ;-)..."

5 czerwca 2016 -
"Czy wiecie, że dzisiaj skończyłam 22 miesiące?! :-)
Z tej okazji pojechałam po południu z Mamusią i Tatusiem oraz z Babcią Gosią i Dziadkiem Józkiem na wycieczkę do Brennej,
a tam był spacer i były różne zabawy.
Jeździłam z Mamusią w pociągu i w samochodzie elektrycznym, a potem jeszcze sama na takim małym traktorku i było bardzo superowo! :-)"

"Natomiast rano byłam z Mamusią na spacerze i na placu zabaw" ;-)

8 czerwca 2016 -
"Nareszcie dzisiaj była ładna pogoda.
Po południu pojechałam z Tatusiem do Prababci Stasi i tam poszliśmy do ogrodu.
Okazało się, że był już tam Dziadek Janek, który kosiarką spalinową
kosił trawę.
Niedługo potem przyjechały do nas prosto z pracy Mamusia i Babcia Ewa.
Bawiliśmy się w ogrodzie i byłam na spacerze, a Tatuś pomógł Dziadkowi trochę kosić ogród.
Kiedy trawa była skoszona to jedliśmy w ogrodzie pizzę, którą ktoś tam nam przywiózł.
Ja też kosztowałam. Dobra! ;-)
A potem Babcia Ewa wycinała jeszcze taką roślinę, która nazywa się liguster i trochę bawiłam się z Dziadkiem Jankiem gałęziami tego ligustra i jakoś bardzo mnie to śmieszyło, że mogłam się tak bawić ;-)"

9 czerwca 2016 -
"Przed południem byłam z Tatusiem i Dziadkiem Jankiem na spacerze.
Jechałam prawie całą drogę na swoim rowerku aż do naszej ulubionej cukierni "Ciachomania" i z powrotem do domu! ;-)"


11 czerwca 2016 -
"Przed południem byłam z Mamusią na na spacerze i placu zabaw.
Dzisiaj była bardzo ciekawa zabawa - pierwszy raz rysowałam kolorową kredą po chodniku przy placu zabaw.
Ale superowa zabawa! Bardzo lubię rysować kredą po chodniku! :-)
Rysowałam to, co chciałam i coś tam mi jakoś wyszło ;-) "


12 czerwca 2016 -
"Trzeba korzystać z tego, że jest ładna pogoda, dlatego
przed południem byłam
z Dziadkiem Józkiem na placu zabaw.
Ale było wesoło! ;-)"

"A po południu pojechałam z Mamusią i Tatusiem do Prababci Stasi i byliśmy w ogródku.
Była już tam Babcia Ewa i Dziadek Janek, a potem przyjechał jeszcze Dziadek Józek
i na chwilę przyszła Pani Ela.
Nie było tylko Babci Gosi, bo miała dużo do zrobienia w domu na jutro do pracy...
Dużo bawiliśmy się, niektórzy grali w karty albo w piłkę, a potem, tak jak kiedyś, znowu ktoś przyniósł pizzę, którą trochę skosztowałam i była nawet dobra..."


"Mamusia z Tatusiem grali w piłkę ;-)"...

"Z Dziadkiem Józkiem i Prababcią Stasią grałam w karty ;-)"...

"Bawiliśmy się w Stary niedźwiedź mocno śpi ;-)"...

"Ale były też różne inne zabawy ;-)
Babcia Ewa woziła mnie na taczkach (a Dziadek Janek śmiał się i mówił wtedy, że jadę jak jakiś perelowski dyrektor fabryki i chociaż nie wiem, co to znaczy, to było bardzo śmiesznie), a potem przybrałam gałęziami i kwiatkami mego Dziadka Józka, aby wyglądał pięknie, gdy gra w karty z Prababcią Stasią ;-)"...


16 czerwca 2016 -
"Dziadek Janek ma w czwartki trochę wolnego czasu i odwiedza nas przed południem.
Dzisiaj też tak było, a ponieważ była ładna pogoda, to byliśmy na spacerze.
Na moim rowerku dojechałam aż do naszej ulubionej cukierni Ciachomania, a potem wróciłam tak samo do domu :-)"...


19 czerwca 2016 -
"Dzisiaj byłam na spacerze z Tatusiem i Babcią Ewą.
Doszliśmy aż do naszej ulubionej cukierni, która nazywa się Ciachomania.
Tam każdy skosztował co nieco, a potem pobawiłam się trochę na placu zabaw, który jest przy tej cukierni... ;-)"


20 czerwca 2016 -
"Dzisiaj musiałam pójść na kolejne szczepienia...
Szczepienia, to nie jest to, co lubię, no ale jak trzeba, to trzeba...
Z tego, co pamiętam, to ostatnio byłam na szczepieniach pod koniec kwietnia, na tydzień przed naszym wyjazdem na wczasy nad Morze Bałtyk.
Wtedy było to szczepienie przeciwko chorobie, która nazywa się Odra i było to podskórne szczepienie szczepionką żywą.
Dzisiaj powinno to być szczepienie przeciwko Błonicy, Tężcowi i Krztuścowi podskórnie szczepionką DTP oraz przeciwko Poliomyelitis doustnie szczepionką żywą poliwalentną OPV (1, 2 i 3 typ wirusa) czwarta dawka.

Ja na szczęście nie musiałam brać szczepionek pojedynczych, czyli monowalentnych, ale dano mi szczepionkę skojarzoną, czyli poliwalentną.
Dobrze, że Mamusia z Tatusiem mieli pieniądze i zapłacili 130 złotych, bo dzięki temu byłam ukłuta tylko jeden raz, a nie kilka razy, i nie musiałam nic przyjmować doustnie
i jakoś tam dałam radę ;-)
Kolejne szczepienia dopiero za 4 lata! Uffffff... :-)

22 czerwca 2016 -
"Pamiętam, że jutro jest DZIEŃ OJCA, czyli święto wszystkich ojców, a więc również święto MOJEGO TATUSIA! :-)
Jednak już dzisiaj, w wigilię tego Święta, składam mojemu Tatusiowi serdeczne życzenia!
Dziękuję Ci Tatusiu, że JESTEŚ ze mną i tak wiele mnie już nauczyłeś! ;-)
...Ta piosenka w prezentacji jest o Tobie ;-)"...

23 czerwca 2016 -
"Dzisiaj był Dzień Ojca, czyli bardzo ważne święto dla wszystkich Tatusiów.
Jeszcze wczoraj sobie myślałam, że jest to tylko święto mojego Tatusia, a tu się okazało, że jest to również święto
mojego Dziadka Józka, który jest Tatusiem mojej Mamusi oraz święto mojego Dziadka Janka, który jest Tatusiem mojego Tatusia...
Chyba dobrze to zapamiętałam...
Z tej okazji wszyscy spotkaliśmy się w ogródku u Babci Stasi i było grillowanie...
Trochę grillował Dziadek Józek i jeszcze trochę grillował Tatuś, ale chyba dlatego, że Tatusie mieli święto, to najdłużej w tym upale grillowała Babcia Gosia, a wszystko, co upiekła, było bardzo smakowite!
Ale ta moja Babcia Gosia ma cierpliwość i kondycję! ;-)
Była jeszcze na chwilę Pani Ela, która jest sąsiadką Prababci Stasi..."

24 czerwca 2016 -
"Dzisiaj Dziadek Janek miał imieniny.
Byłam z Mamusią i Tatusiem, aby złożyć życzenia imieninowe.
Byli również Babcia Gosia i Dziadek Józek oraz Prababcia Stasia.
Było bardzo gorąco, bo, jak słyszałam, w cieniu było aż 34 stopnie, ale daliśmy radę i była bardzo superowa zabawa ;-)"


30 czerwca 2016 -
"Dzisiaj w nocy o godz. 2.00 pojechaliśmy samochodem na wczasy do miejscowości Ostrowo-Pustki nad morzem Bałtyk.
Na miejscu byliśmy około godziny 8.20.
Prawie całą drogę przespałam i obudziłam się dopiero w Gdyni...
To jest już mój czwarty pobyt w tych rejonach.
Przed rokiem byłam w Jastrzębiej Górze, a potem w Ostrowie, gdzie obchodziłam roczek, czyli moje pierwsze urodziny.
W tym roku byłam już w Jastrzębiej Górze, a teraz znowu jestem w Ostrowie.
Tym razem mieszkamy jednak w innym miejscu.
Jest to ośrodek turystyczno-wypoczynkowy, położony na terenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, na granicy miejscowości Ostrowo i Karwia, a nazywa się "Altamira".

Jest tu bardzo ładnie i cicho, a więc nasze wczasy powinny być udane, tylko żeby była ładna pogoda... ;-)"

"Po południu, gdy wszyscy trochę wyspaliśmy się po podróży, bawiłam się na placu zabaw, który jest przy tym naszym ośrodku.
Najbardziej to podobał mi się taki mały domek, do którego można wchodzić i tam różnie się bawić ;-)"


"Taki był widok na nasz ośrodek z jednego z okien w naszym pokoju...
Są tutaj również domki, które można wynająć i w nich zamieszkać.
Domki są bardzo ładne i każdy z nich jest oryginalnie wystrojony.
Jest domek, który nazywa się Kuba, jest Zanzibar i są jeszcze inne
różne domki...
My nie mieszkamy w takim domku drewnianym, tylko w takim dużym, normalnym ;-)"...


free counters


Powroty do | Hania | Spotkania | Strona główna |


Y&S 2000 - 2016 | Aktualizacja: 19.07.2016, 17:25 | Wygenerowane przez JAlbum & Chameleon |